Piec kuchnia kominek z płaszczem wodnym Zosia o mocy 16 kw to bardzo dobry pomysł na ogrzanie nieco większego domku rodzinnego lub szeregowca. Największymi zaletą tej konstrukcji jest płaszcz wodny, niewielka żaroodporna szybka, piekarnik i otwierane fajerki do gotowania. Kluczowe znaczenie ma też i to, że podłączenie tego pieca kuchni do innego przewodu spalinowego jest dość proste. Wystarczą do tego dwaj fachowcy i dwóch pomocników lub nawet jeden, bo najbardziej wymagającym fragmentem tej operacji jest przeniesienie pieca kuchni na nowe miejsce.
Lecz w przypadku pieca kuchni Zosia ważnym jest też i to, że można palić w nim sezonowanym drzewem i węglem. Najlepiej jednak pali się suchym drzewem, bo wizualnie daje ono najlepszy efekt. No a poza tym to te dwa rodzaje opału można składować pod popielnikiem pieca kuchni. Umożliwia to spora przestrzeń między nóżkami pieca. Przestrzeń znacząco większa od tej pod przeciętnym żeliwnym piecem kominkiem wolnostojącym.
Rzecz jasna największą zaletą pieca kuchni Zosia jest płaszcz wodny, fajerki i piekarnik. Ten ostatni jest większy od paleniska i posiada termometr. Jest także wiele znaczącym udogodnieniem dla tych, którzy w zimę chcą oszczędzać na prądzie i gazie. Poza tym to znacznie zmniejsza listę czynności kiedy chce się upiec ciasto lub pieczeń, bo znika wtedy konieczność rozgrzewania kuchenki gazowej.
Kolejną zaletą są rzecz jasna fajerki umożliwiające podgrzanie wody na kawę lub herbatę. Umożliwiają one też zwyczajne gotowanie w zimę bez konieczności użycia płyty indukcyjnej, czy palnika w kuchence gazowej. To bardzo ułatwia sprawę, gdy chce się szybko ugotować zupę lub zagrzać wodę w innym celu.
No a jeśli już się porównuje piec kuchnię Zosia z wkładami kominkowymi do zabudowy, to dochodzi się do wniosku, że oferuje o wiele więcej za nieznacznie wyższą cenę. Podobnie jest w przypadku porównania z żeliwnym kominkiem wolnostojącym. Jest on ciekawy i oferuje magię tańczących płomieni, ale poza tym to kosztuje tyle samo, a jego możliwości są zwykle znacznie skromniejsze.
